Przedpołudnie w Szpitalu Powiatowym w Bartoszycach było wyjątkowo nerwowe. W jak najszybszym czasie należało bowiem ewakuować pacjentów i personel przebywający w Szpitalnym Oddziale Ratunkowym, Oddziale Rehabilitacji, w pomieszczeniach administracyjnych, w związku z zadymieniem pomieszczeń. To z kolei spowodowane było zwarciem instalacji elektrycznej i tym samym pożarem, który udało się bardzo szybko opanować zadysponowanym do akcji zespołom strażaków. Na chwilę obecną SOR został wyłączony z pracy Szpitala Powiatowego w Bartoszycach, i taka sytuacja może potrwać. W nagłych sytuacjach prosi się o korzystanie z opieki medycznej w szpitalach w ościennych miastach.