Stowarzyszenie „Projekt Kobieta” idzie jak burza w realizacji swych pomysłów, szczególnie tych dotyczących strony artystycznej, a dokładniej mówiąc teatralnej. Po ostatnim bardzo wzruszającym spektaklu tym razem sobotnie przedstawienie przygotowane zostało w komediowej odsłonie, które przeniosło widzów w czasy PRL-u. Istotna rola oczywiście przypisana została aktorom, a ci właściwie wykorzystując elementy dekoracji w pełni oddali zamierzenia reżyserek, Joanny Chilmanowicz i Moniki Komorowskiej.